środa, 17 grudnia 2014

Siwe włosy - ukryć czy zamaskować ? A może zostawić ?

        Siwe włosy pojawiają się w różnym wieku, czasem już ok 20, a czasem później.
 O kolorze włosów decyduje melanina-  barwnik produkowany w melanocytach.  Szczerze powiedziawszy patrząc na kolory ludzkich włosów ciężko jest uwierzyć , że mamy tylko dwa rodzaje melaniny czarno-brązowa eumelanina i żółto-czerwona feomelanina. Kombinacja tych dwóch barwników tworzy nam tak liczną gamę kolorów. Kiedy melanocyty przestają prawidłowo funkcjonować, melaniny jest we włosach coraz mniej.I z czasem włosy tracą kolor. Ale tyle o teorii.

     Dziś wpis na temat maskowania siwizny, albo też zapytanie czy należy siwe włosy maskować?
Według mnie siwe włosy są ładne niektórym osobom bardzo pasują, natomiast nie mam nic przeciwko maskowaniu ich. Sama myślę, że z czasem też będę zakrywać siwe włosy ( obecnie jeszcze ich nie posiadam). Wszystko zależy też od miejsc w jakich pojawiają się siwe włosy, czasem mamy je tylko przy skroniach co mi się średnio podoba a czasem pojawiają się w formie pasemek .









Jeśli decydujemy się na maskowanie siwych włosów , przedstawiam różne  sposoby:
* używanie szamponów do siwych włosów - neutralizują one żółty odcień naszej czupryny przez co włosy wyglądają o wiele subtelniej

* najczęściej jest to farbowanie, wybieramy farbę trwałą, należy pamiętać, że siwy włos jest bardziej oporny na farbowanie, dlatego często na opakowaniach farb spotykamy się z napisem ; pokrywa siwe włosy. Najlepszym kolorem jest blond lub brąz, pamiętajmy, że np kolor rudy na siwych włosach może wyjść różowy .Do farbowania dużej ilości siwych włosów
polecam fryzjera , ponieważ konieczne jest mieszanie farby by włosy miały równomierny odcień. Przykład gdy chcemy wybrany  kolor  włosów musimy do niego dodać kolor naturalny na wybranym poziomie np, jeśli chcemy 8.3 musimy dodać 8.0 . Wszystko zależy od ilości siwych włosów :
 do 30% siwych - 1 część natury, 2 części docelowego
30 - 60 % siwych - 1 część natury, 1 części docelowego
powyżej 60 % - 2 część natury , 1 części docelowego

* odsiwiacze -  przywracają włosom ich naturalny kolor,  Wnikają one do wnętrza włosa i tam pod wpływem tlenu przekształcają się w pigment identyczny z naturalnym. Siwizna znika po kilku dniach, a włosy odzyskują dawną barwę

* pasemka - przy małej ilości siwych włosów zrobienie drobnych pasemek powoduje ich gubienie się

Dodałybyście coś?
 Jakie jest Wasze zdanie na temat siwych włosów?
      PODPIS

18 komentarzy:

  1. O odsiwiaczach nie słyszałam ale regularnie chodzę do fryzjera. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takich przypadkach myślę, że bardzo dobrym wyjściem jest skorzystanie z usług profesjonalisty. Odsiwiacze są dosyć młode więc może dlatego nie, aż tak znane,a poza tym efekt nie jest natychmiastowy potrzeba troszkę czasu:)

      Usuń
  2. ja juz mam pierwsze siwe niestety ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że ich nie mam:D Nie no jeszcze nie zauważyłam, ale systematycznie farbuje włosy więc może dlatego :)

      Usuń
  3. ja juz mam siwych dość dość , choć na pierwszy rzut oka nie widac , ale gram na zwłoke bo sama nie wiem co zrobić już :( mam 33 lata i jeszcze naturalne , ale musze coś wymyślić , nie wiem czy henna czy farba apteczna ciężko będzie bo mam włosy kasztanowe , nie taki przecietny kolor , kiedys rozjaśniałam na jasny blond ale nie chce ich niszczyc bo bardzo się krusza i bez tego i są bardzo suche :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siwe włosy są mocniejsze to tak na przyszłość :) Myślę, że na wszystko jest czas a może tak zastanowić się nad dokładniejszym zapoznaniem z odsiwiaczem, zostajemy przy tym przy swoim własnym kolorze:)

      Usuń
  4. Myślałam, że to mnie jeszcze nie dotyczy, niestety odkąd przestałam farbować włosy (jakieś 1,5 roku temu) to siwe włoski się pojawiają i smutno mi, że mam ich aż tyle, ale póki co nic z nimi nie robię, całe szczęście mam je pod spodem i od przedziałka ich nie widać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy ja jakbym nie farbowała pewnie też coś bym znalazła:)

      Usuń
  5. Dobrze, że ja jeszcze nie mam tego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie w rodzinie kobiety siwieją dopiero koło 50 roku życia :) przypuszczam, że i u mnie też tak będzie. Cieszę się z tego, bo lubię swój naturalny kolor i nie chciałabym farbować włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic tylko zazdrościć mój tata ma 58 lat i dopiero teraz widzę siwe włosy u niego niestety mama zawsze farbowała włosy więc nie wiem jak z nią było :)

      Usuń
  7. Ja mam dopiero 18 lat a przy skroniach mam już kilka siwych włosów. Niestety stres nie wpływa dobrze na moje włosy. Dobrze, że to tylko przy skroniach bo gdy mam włosy rozpuszczone to ich nie widać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak stres bardzo wpływa na nasze włosy.

      Usuń
  8. Odsiwiacze wydają się ciekawą opcją. Chyba jeszcze tego nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba w większości kobiety wybierają farby do włosów, dlatego inne sposoby nie są aż tak popularne:)

      Usuń
  9. Ja mam 27 lat i też już kilka siwych u siebie znalazłam. Na razie to nie problem bo i tak cały czas je farbuję na rudo więc tak jak pisałaś z biegiem czasu może być więcej różu na mojej głowie. ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze się nie przejmować :) pozdrawiam

      Usuń

Dziękuje za wizytę :) Każdy komentarz napędza mnie do dalszego pisania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...